Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Wto 22:11, 18 Gru 2007    Temat postu:

Wzdłuż ulicy Szałwiowej gmina postawiła oświetlenie. Lampy stoją ok 2 metrów od ogrodzenia budowlanego po stronie "pola". Zastanawiam się którędy gmina przewiduje zrobić drogę dojazdową do parkingu, który ma powstać naprzeciwko budynku 64 ? Wszystko wskazuje, że po naszej działce. O co tutaj chodzi? Myślę, że jeżeli nasza wspólnota zgodzi się na taki przebieg, to możemy zapomnieć o miejscach parkingowych wzdłuż Szałwiowej, które udało się wygospodarować przesuwając chodnik kosztem trawnika. Również możemy zapomnieć o dodatkowych miejscach przy zielonych bliźniakach. Jakoś nie widzę sposobu, aby je ogrodzić. A którędy te dodatkowe 200 samochodów będzie jeździć? Najkrótszą możliwie drogą do utwardzonej Kminkowej. Czyli (logiczne)? A miało być tak ładnie, spokojnie i bezpiecznie Sad Najgorsze jest to, że za ten grunt zapłaciliśmy przy kupnie mieszkania (cena tak dużej działki znacząco wpłynęła na cenę m2 mieszkania). Pamiętam, że za takie same mieszkania w Soplicowie PAJO żądało nie 2400 tylko 2200 zł. Łatwo policzyć, że każdy z nas za grunt, który będzie trzeba oddać gminie zapłacił już dwa lata temu ok 10 tys zł. (większość na zakup mieszkania wzięła kredyty, to wyjdzie jeszcze więcej) Mad Czy ktoś nas zrobił w JAJO ?
Gość
PostWysłany: Czw 21:07, 13 Gru 2007    Temat postu:

Anonymous napisał:
propozycja wydaje się być bardzo racjonalna pod warunkiem, że uda się wywalczyć bądź od gminy, czy też od Pajo sfinansowanie tego projektu jako rekompensata za grunt.
Jednak pojawia się kolejne pytanie co do ulicy Szałwiowej - czy uda się jeszcze na dzień dzisiejszy utrzymać jej własność, w przeciwnym wypadku cały plan bierze w łeb.
Przyjmuję jednak koncepcję jako suszną i wartą zaproponowania zainteresowanym stronom


Nie rozumiem toku rozumowania kolegi co to znaczy, że będą nas po woli wywłaszczać a na końcu z mieszkań ? Smile
Gość
PostWysłany: Pon 14:10, 10 Gru 2007    Temat postu:

propozycja wydaje się być bardzo racjonalna pod warunkiem, że uda się wywalczyć bądź od gminy, czy też od Pajo sfinansowanie tego projektu jako rekompensata za grunt.
Jednak pojawia się kolejne pytanie co do ulicy Szałwiowej - czy uda się jeszcze na dzień dzisiejszy utrzymać jej własność, w przeciwnym wypadku cały plan bierze w łeb.
Przyjmuję jednak koncepcję jako suszną i wartą zaproponowania zainteresowanym stronom
Gosc
PostWysłany: Pon 11:19, 10 Gru 2007    Temat postu: :)

Anonymous napisał:
ale ludzie... powoli... zastanowmy sie dokladnie co bedzie dla nas z korzyscia... nie znam byc moze wszysktich faktow ale nie sadze aby ogordzenie "wlasnosci" i ograniczenie sobie miejsc parkingowych a nastepnie wybrukowanie pozostalej czesci (juz ogrodzonej drogi... bo kiedys wkoncu bedzie trzeba to dokonczyc) bylo dla nas z korzyscia....


a czy ktos probowal sprawdzic czy jest mozliwosc ogrodzenia z jednoczesnym zrobieniem drogi przez PAJO...? Chodzi mi o to czy nie lepiej pozwolic PAJO zrobic drogi (bedzie wtedy czysto, ladnie i co tam jeszcze kazdy z nas chce) a po zrobieniu drogi moznaby bylo ogrodzic dzialke do miejscc parkingowych. Co nam by to dało? Droge (chyba jasne), miejsca parkingowe ogrodzone (mysle ze 1 samochod na mieszkanie by tam sie zemiscil - chodzi mi o miejsce pomiędzy nami a zielonymi szeregowcami), no i zachowane miejsca parkingowe na KMINKOWEJ... kosztem oczywiscie zmniejszonej "zieleni" przed budynkami... CZY ktos sie nad takim rozwiazaniem zastanawial... Zalezy mi szczerze i na drodze i na ogrodzeniu, pozdrawiam
Gość
PostWysłany: Pią 19:47, 07 Gru 2007    Temat postu: Re: Stanowisko Gminy w sprawie drogi

slidersszz napisał:
Niestety stanowisko Gminy jednoznacznie wskazuje Pajo jako winnego sprzedaży działki z wcześniej wydzielonym pasem drogowym.
Otwartą pozostaje natomiast spraw formy przekazania naszej własności, czego oczekuje gmina.
Mam nadzieje, że uda się wśród mieszkańców wypracować jednolite stanowisko i walczyć o naszą własność!!!




SORRY ALE BEZ PRAWNIKA NIE POWIĄZANEGO Z GR ADMINISTRATOR ZROBIA NAS NA SZARO. TO CO TUTAJ PISZEMY TO JEST ALBO SENSOWNE ALBO I NIE. TRZEBA ZNAĆ PRAWO ADMINISTRACYJNE, SAMORZĄDOWE ITP. ZASTANOWMY SIĘ NA POWAZNIE ŻEBY NIE ZOSTAĆ OSZUKANYM.
GOSIA
PostWysłany: Pią 8:44, 07 Gru 2007    Temat postu:

Z PARKOWNIEM MOŻE BYĆ JESZCZE TRUDNIEJ ,BO BĘDZIE TO ULICA I PARKLOWAĆ MOŻE KAŻDY ,A PO DRUGIEJ STRONIE PRZYBĘDZIE MIESZKAŃCÓW I RÓWNOCZEŚNIE GOŚCI.
Gość
PostWysłany: Czw 22:28, 06 Gru 2007    Temat postu:

...własnie myślę i zastanawiam się , fakt dobrze by było mieć w końcu czysty samochód i buty,nawet i oddac za friko część działki, to jest najłatwiejsze- czysty zlew ale tez jakieś korzyści- bo droga Very Happy ale zawsze jest jeszcze problem kto zapłaci za poprawe aktów notarialnych i wypisów z ksiąg wieczystych Rolling Eyes a co do miejsc parkingowych to myśląc spokojnie i perspektywicznie fakt iz oddamy drogi czyli kminkową i szałwiową raczej nie wplynie na zwiekszenie miejsc parkingowych, na szałwiowej będzie jeszcze trudniej zaparkować,chyba że na chodniku, ale nie po to on tam jest Embarassed i wszyscy pojdziemy tak jak nam się należy na kminkową, bo na wspominane miejsca przy'' blizniakach'' bez opłotowania chyba nie ma co marzyć....właśnie myśle...
Gość
PostWysłany: Wto 23:14, 04 Gru 2007    Temat postu:

ale ludzie... powoli... zastanowmy sie dokladnie co bedzie dla nas z korzyscia... nie znam byc moze wszysktich faktow ale nie sadze aby ogordzenie "wlasnosci" i ograniczenie sobie miejsc parkingowych a nastepnie wybrukowanie pozostalej czesci (juz ogrodzonej drogi... bo kiedys wkoncu bedzie trzeba to dokonczyc) bylo dla nas z korzyscia....
Gość
PostWysłany: Nie 1:21, 02 Gru 2007    Temat postu:

No pięknie nas porobili...jeśli nie uda się wynegocjować tego ogrodzenia jestem za tym aby domagać się rekompensaty,tak jak wcześniej ktoś wspominał,za taki numer z ich strony.Jak najbardziej jestem za tym aby to było ocieplenie budynków bo w łazienkach to rzeczywiście jest zimno i nie można tam utrzymać temperatury.
Gość
PostWysłany: Pią 18:54, 30 Lis 2007    Temat postu:

I tak Pajo zrobiło nas w jajo. Kazało zaplacić nam za część działki , którą wspaniałomyślnie darowało juz gminie. Byłam i jestem nadal za ogrodzeniem działki, jeżeli jeszcze się uda, a jeżeli nie , bo gmina ma prawo do wytyczania dróg to chcę za to jakiejś rekompensaty , która można by przeznaczyć np. na ocieplenie budynków , bo w łazience jest brrr.. zimno. I mam jeszcze jedno pytanie. Mieszkanie wraz z działką , na której nie ma mowy o drodze - akt notarialny- kupiłam '' na kredyt '' i w umowie z bankiem mam zaznaczone,że nie moge jej, czy tez częsci zbyć bez ich zgody. Czy ktoś może wie jak to wygląda od strony prawnej Question
slidersszz
PostWysłany: Pią 17:15, 30 Lis 2007    Temat postu:

Treść pisma z Gminy na naszej stronie www.wspolnota.biz.pl
slidersszz
PostWysłany: Pią 17:11, 30 Lis 2007    Temat postu: Stanowisko Gminy w sprawie drogi

Niestety stanowisko Gminy jednoznacznie wskazuje Pajo jako winnego sprzedaży działki z wcześniej wydzielonym pasem drogowym.
Otwartą pozostaje natomiast spraw formy przekazania naszej własności, czego oczekuje gmina.
Mam nadzieje, że uda się wśród mieszkańców wypracować jednolite stanowisko i walczyć o naszą własność!!!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group