|
wspolnota mieszkaniowa Plewiska Kminkowa, Szałwiowa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaan
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:43, 09 Maj 2008 Temat postu: Zapytanie |
|
|
Mam pytanie do rady i do GR Administrator?
1) Dlaczego pomimo wybudowania nowego śmietnik na ul. Szałwiowej nie ma kontenerów na śmieci? (śmieci z całej wspólnoty gromadzone są przed śmietnikiem na ul. Kminkowej nie wiadomo dla czego przed a nie w śmietniku).
2) Kto zamawiał pełen kontener śmieci na naszym terenie i co się z nim stanie?
3) Dla czego pomimo naszego sprzeciwu i chęci grodzenia się prowadzone są prace przez Gminę i co ma na celu uchwała nr 6/2008?
4) Nie zrozumiałym również dla minie jest uchwała nr 7/2008 dotycząca specjalnego traktowania jednego z mieszkańców. Odczytuję to jako nadużycie "władzy" jednego z radnych. A co ze zmianami sposobu zagospodarowania części wspólnych w innych budynkach jak i w części wspólnej terenów zielonych między budynkami tzw. ogródkami. Może należy napisać i uchwalić jeszcze 47 uchwał. Z pozdrowieniami zaciekawiony współwłaściciel wspólnoty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:01, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bo ogólnie to jest tak...
Było sobie czterech ludzi, którzy zwali się KAŻDY, KTOŚ, KTOKOLWIEK i NIKT. Mieli do wykonania bardzo ważne zadanie.
KAŻDY był pewien, że KTOŚ się do tego zabierze.
Mógł wprawdzie zrobić to KTOKOLWIEK, ale nie zrobił tego NIKT, gdyż było to zadanie dla KAŻDEGO.
KAŻDY zaś myślał, że wykona je KTOŚ, a w dodatku NIKT nie wiedział, że owego dzieła nie wykonał KTOKOLWIEK.
Na koniec KAŻDY oskarżał KOGOKOLWIEK, podczas gdy NIKT nie zrobił tego, czego mógł dokonać KAŻDY.
Zatem na przykład kontenerów nie ma, bo NIKT ich nie przywiózł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
Gość
|
Wysłany: Sob 19:36, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie zrozumiałym również dla minie jest uchwała nr 7/2008 dotycząca specjalnego traktowania jednego z mieszkańców. Odczytuję to jako nadużycie "władzy" jednego z radnych. A co ze zmianami sposobu zagospodarowania części wspólnych w innych budynkach jak i w części wspólnej terenów zielonych między budynkami tzw. ogródkami. Może należy napisać i uchwalić jeszcze 47 uchwał. Z pozdrowieniami zaciekawiony współwłaściciel wspólnoty. |
Jak to było?:
W zeszłym roku na spotkaniu parkingowym, gdy zapadała (i tak było to już przesądzone) decyzja o zagospodarowaniu terenów zielonych stanowiących części wspólne, podczas wystąpienia jednego ze współmieszkańców zajmującego lokal na piętrze i przedstawionej przez niego propozycji, aby załatwić legalnie przynależność ogródków do tych z dołu a poddaszy do tych z góry, czyli aktami notarialnymi został on zakrzyczany i nikt nie stanął po jego stronie.
Właściciele mieszkań na parterze oraz część mieszkańców na piętrze nie chciała wyłożyć ani złotówki na "jakieś tam" akty notarialne. Zostało powiedziane, że jak ktoś z góry będzie chciał "legalnie" zaadaptować poddasze to nie będzie problemu z uzyskaniem od wszystkich podpisu. Nie dziwię się temu mieszkańcowi, że chce osiągnąć to, co mu wtedy obiecano.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gośc
Gość
|
Wysłany: Pon 22:07, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Fakt iż kontener śmieci nadal jest na naszym terenie, to wynik szybkości z jaką reaguje na zaistniałe problemy nasz administrator. To w jego gesti lezy odnalezienie własciciela smieci i "poproszenie " go o ich usunięcie.
Podobną szybkoscią w działaniu wykazuje sie nasz administrator w sprawie tzw. wspólnej wody. Jest sucho , zaczyna sie podlewanie trawki i dobrze tylko dlaczego maja placic za to wszyscy i mieszkańcy piętra i ci "własciciele" ogródków, ktorzy nie podlewaja lub robia to z mniejszym natężeniem, albo korzystaja z własnej wody.Czyzby rozwiązanie miało nastapic dopiero pod koniec roku , gdy wyjdzie niedopłata za wode? Kto wtedy pokryje różnice?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaan
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:12, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jest ze wszystkim z czym jest problem w obrębie naszej wspólnoty. Rada i administrator reagują dopiero po wielu monitach zamiast reagować od razu. Kontener stanął i stać będzie. A co ze śmieciami które rosną i które wiatr rozwieje? Tak jak napisał poprzedni gość posprząta "każdy" czyli "nikt". Co zaś się tyczy podlewania trawki to z tego co ja się orientuje to właśnie jeden z mieszkańców góry był za terenami wspólnymi zielonymi i do dnia dzisiejszego nie zrobił nic w tym temacie. Bardziej zainteresowany jest adaptacją i legalizacją swojego poddasza (uchwała nr 7/2008) niż tym co narzucił właścicielom tzw ogródków i terenami zielonymi. Dlatego ktoś musi dbać o to dobro które wywalczył dla wszystkich mieszkańców wspólnoty, i nie rozumiem tego podziału na górę i dół. Za dbałość i wygląd naszej współodpowiedzialni jesteśmy my wszyscy. Jeżeli już w tej chwili robimy rozgraniczenie na dół i górę w związku z wodą które koszty są minimalne, to co powiedzą mieszkańcy dołów jeżeli Tobie (rozumiem że jesteś mieszkańcem góry) zacznie przeciekać dach? Doły powiedzą że im nie leci i co dalej? Wspólnota jest naszym (chyba) wspólnym dobrem, w związku z tym zacznijmy wszyscy dbać o to dobro a nie oglądać się jeden na drugiego i wyliczać koszty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:44, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
I kolejny „szczęśliwy” mieszkaniec, tylko niestety nic nie zrobi oprócz narzekania, postawią mu kontener za oknem i będzie się o niego potykał ale sam nie podniesie słuchawki bo może wymagało by to odrobiny wysiłku.
Z wodą i prądem niema co udawać, będzie problem ale cóż jedni mają ogródki i koszty ich utrzymania muszą ponosić pozostali poddasza też adaptują na własny koszt i mam nadzieję że nie będą w tych pracach wykorzystywać wspólnego prądu.
Naprawdę rozgraniczenie jest bardzo proste i potrzebne, a co do przeciekającego dachu to jest od tego fundusz remontowy. Tereny zielone – niema ponoć problemu przecież mamy firmę sprzątającą a że na razie to tylko widmo to kolejny powód do ruszenia tyłka z przed telewizora i zadzwonienie gdzie trzeba i uprzejme zwrócenie uwagi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GOĆ
Gość
|
Wysłany: Wto 15:09, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
NO WŁANIE, MÓWIĆ TO KAŻDEMU PRZYCHODZI ŁATWIEJ NIŻ COKOLWIEK ZROBIĆ DLA WSPÓLNOTY, A "GR ADMINISTRATOR"!?-SAMI SIĘ NA NIEGO ZGADZAMY DLATEGO ŻE MA NAJNIŻSZE STAWKI. TAK SAMO NISKO MOŻNA OCENIĆ JEGO WYWIĽZYWANIE SIĘ Z NAŁOŻONYCH NA NIEGO OBOWIĽZKÓW. A MOŻE "JAAN" TY GO ZASTĽPISZ I CAŁĽ RADĘ?! SĽDZĽC PO TWOICH WYPOWIEDZIACH TOBIE ROZWIĽZYWANIE PROBLEMÓW SZŁOBY ZNACZNIE ŁATWIEJ I LEPIEJ.CO DO LEGALIZACJI PODDASZY I OGRÓDKÓW-NIEWAŻNE CZY JEST TO MIESZKANIEC PARTERU CZY PIĘTRA, KTO Z RADY CZY TEŻ NIE, JELI KTO CHCE TO ZROBIĆ LEGALNIE-MA DO TEGO PRAWO. TOBIE "JAAN" W RAMACH RELAKSU PROPONUJĘ NAMOWIĆ POZOSTAŁYCH WSPÓŁMIESZKAŃCÓW DO ZROBIENIA PLACU ZABAW DLA DZIECI, BO NIE WSZYSTKIE DZIECI Z NASZEJ WSPÓLNOTY MAJĽ SIĘ GDZIE BAWIĆ.TO SIĘ NAZYWA ZAGOSPODAROWANIE TERENÓW ZIELONYCH, DO KTÓRYCH WSZYSCY MAJĽ DOSTĘP. WIĘC DO ROBOTY NA RZECZ WSPÓLNOTY!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaan
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Szczęśliwy czy nieszczęśliwy. Skąd możesz wiedzieć co ja Zrobiłam (łem) w tym temacie. Raczej zapytaj sam (sama) siebie co Ty zrobiłaś (łeś) w tej sprawie, i nie osądzaj innych, bo z Twojej wypowiedzi wynika że nie zrobiłaś (łeś) NIC!!!. Nie rozumiem co ma wspólny prąd do poddaszy i ogródków, przecież wspólny prąd oświetla tylko wejścia do domów. Co do przeciekającego dachu masz rację, jest fundusz remontowy, który płacą również "ogródkowicze" pomimo że nie mają nad sobą dachu.
"Teren zielony"- z Twojej wypowiedzi wynika że jesteś typem intelektualisty który załatwia sprawy za pomocą telefonu, a nie sam(bo czasami można sobie pobrudzić rączki).
Bardzo dziękuję drugiemu gościowi za zaufanie, ale ja jak i Ty jestem współmieszkańcem Tej wspólnoty a nie egzekutorem. W ramach relaksu sam zakasaj rękawy i zrób ten plac zabaw a nie oglądaj się na innych. Jesteś kolejną osobą która chce mieć wszystko cudzymi rękom.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
Gość
|
Wysłany: Śro 9:37, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przyglądam się tej dyskusji i nie rozumiem Jaana, który pisze że nie widzi problemu w tym, że do podlewania swojego „ogródka” wykorzystuje wodę wspólną. Dla niego koszty są minimalne bo przecież za wodę którą podlewa swoje nasadzenia płacą wszyscy.
Jestem mieszkaniem „góry” i też zaobserwowałem, że często woda ta leje się godzinami.
OK.
Ale z tego wynika, że jeżeli jak twierdzisz (Jaanie) podlewasz część wspólną, to jeżeli ja za jakiś czas „zrobię sobie poddasze” to bez problemu będę mógł wykorzystywać do ogrzewania go prąd wspólny. Przecież w dalszym ciągu będzie to część wspólna.
Latem mieszkańcy „góry” będą płacić na Wasze „ogródki” a zimą mieszkańcy „dołu” na nasze poddasza. Mi osobiście ten układ pasuje.
Paanie Jaanie: myślisz, że taki układ będzie sprawiedliwy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zyguś
Gość
|
Wysłany: Śro 11:28, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem tych "przepychanek" o wspólną wodę i prąd, w końcu wysokość opłaty wspólnotowej została ustalona na samym poczatku. Jakoś nie przypominam sobie aby było to jakoś szczególnie kwestionowane. A teraz nagle kiedy tereny zielone zaczynają wyglądać jak tereny zielone pojawia się problem, że ktoś zużywa za dużo wody. Nie tędy droga - poza tym jakby nie było mieszkańcy parterów dbają o wygląd trawników zarówno przed jak i za mieszkaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
Gość
|
Wysłany: Śro 14:06, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Podczas spotkania na samym początku tereny zielone faktycznie były wspólne. Teraz jak wiemy są częściowo ogrodzone i zagospodarowane przez mieszkańców parterów. W zeszłym roku zdecydowana większość mieszkańców zgodziła się na to.
Ogrodzone tereny zielone miały być zagospodarowane na koszt mieszkańców parteru, mieszkańcy piętra mogą sobie zagospodarować poddasze również na swój koszt.
Co rozumiemy pod pojęciem „zagospodarować na własny koszt” tereny zielone?:
1. Ogrodzić
2. Kupić i zasadzić roślinność zieloną
3. Pielęgnować tzn. podlewać, przycinać, nawozić
A może czegoś nie wiemy i za chwilę wspólnota za to wszystko dostanie rachunek?
Skoro mieszkaniec parteru dla zaspokojenia swojej wizji i odgrodzenia się jeszcze bardziej od innych sąsiadów, wzdłuż ogrodzenia sadzi w „ogródku” 20 drzewek, to tak naprawdę kto będzie z tego korzystał? Cała wspólnota czy tylko ten co te drzewka zasadził? Wydaje mi się, że w tym przypadku tylko skorzysta ten, co drzewka zasadził.
Dodam do wypowiedzi powyżej, że mieszkańcy piętra również dbają o pozostałe tereny zielone, czyli te przed wejściem do budynków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
Gość
|
Wysłany: Czw 8:10, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Na poddaszach z regóły latem jest dużo wyższa temperatura niż w mieszkaniu. Jak je sobie kiedyś zaadoptuję to założę sobie klimę . Oczywiste jest, że podłączę ją do prądu wspólnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:04, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Medal za pomysłowość ja planuje zrobić basen na "prywatnym" ogródku. Woda oczywiście wspólnotowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:54, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
zal mi wszystkich, ktorzy kloca sie o 5 zł , tyle placi sie za wode co miesiac , jaan popieram , jaquzzi z ciepla woda , woda wspolna i prąd wspólny, a niech płaci wspolnota mi to rybka czy zaplace 5 zl , widok z balkonu jest si i lubie popatrzeć na drzewka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:08, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
żal .... ściska jeśli chodzi o niektóre osoby z góry o ogródek sąsiada z dołu, chyba zacznie i mnie ściskać jeśli chodzi o darmowe m2 , może suszarnie bym sobie urządził na poddaszu , albo graciarnie _ a tu niektorzy zanim sie wprowadzilem mieli juz zagospodarowane poddasze i o nic sie nie pytali, a teraz przeszkadzają posadzone drzewka , czy kwiatki , za placem dla dzieci tez szczególnie nie jestem , bo chyba nikt niechciałby mieć ciągłego hałasu koło okien , dla chcącego nic trudnego na osiedlu jest plac zabaw i to całkiem duży, trzeba mieć tylko chęci i udać się tam z dzieckiem , polecam tez wyprawy do lasu w sobote , czy niedziele lepsze to niż narzekanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|